Sałatka z kalmarami

Sałatka z gotowanymi kalmarami, jajkami, cebulą i majonezem
Preparation time: 15 min
Czas gotowania: 15 min
Porcje: 4
Trudność: Średnia
Kalorie: 170 kcal
0
Rating: 4.2 Votes: 6

Sałatkę z kalmarami zaczęłam przygotowywać jeszcze wtedy, gdy po raz pierwszy nauczyłam się prawidłowo gotować kalmary – nie przesuszać, nie rozgotowywać, lecz zostawiać miękkie i delikatne. Ten przepis stał się moim ulubionym sposobem na zapoznanie gości z owocami morza, ponieważ nawet ci, którzy sceptycznie podchodzą do morskiego smaku, z przyjemnością sięgają po dokładkę. Sekret tkwi w tym, że sałatka jest bardzo zrównoważona: kalmary to źródło białka, jajka dodają sytości, a cebula tworzy przyjemną ostrość i kontrast tekstur.

To jedno z tych dań, które przygotowuję nie tylko na święta, ale także na co dzień – gdy mam ochotę na coś lekkiego, a jednocześnie pożywnego. W tym celu biorę klasyczne mrożone tuszki kalmarów, szybko je gotuję, kroję i dodaję do pozostałych składników. Gdy mam trochę więcej czasu, marynuję cebulę, a gdy muszę zrobić szybciej – podsmażam ją do przezroczystości. Obie wersje są smaczne i używam ich w zależności od nastroju.

Co szczególnie mi się podoba – tę sałatkę można podać w dowolnej formie: w dużej misce na rodzinny obiad, porcjowaną w pucharkach, a nawet w warstwach – świetnie trzyma formę. To także dobra alternatywa dla bardziej tradycyjnych sałatek z kurczakiem lub kiełbasą, zwłaszcza gdy chcemy zaskoczyć gości. Czasami dodaję do niej trochę świeżego ogórka lub zielonego groszku – ale nawet w wersji podstawowej ma głęboki, morski, nieco restauracyjny smak. Najważniejsze – nie przesolić i odpowiednio przygotować kalmary, a efekt zawsze będzie satysfakcjonujący.

Składniki przepisu na sałatkę z kalmarami

Przepis na przygotowanie sałatki z kalmarami

Przygotuj kalmary

Najpierw rozmrażam kalmary, zdejmuję skórkę i usuwam chrzęst – ten etap wymaga trochę cierpliwości, ale to właśnie od niego zależy końcowa tekstura. Następnie szybko zanurzam tuszki w gotującej się osolonej wodzie na 2-3 minuty – nie dłużej! Gdy tylko kalmary zbieleją, od razu przekładam je do zimnej wody, aby zatrzymać gotowanie. Po ostudzeniu kroję je w słupki lub półpierścienie.

Ugotuj jajka

Jajka gotuję na twardo – zazwyczaj trwa to 10 minut od momentu zagotowania. Następnie schładzam je pod zimną wodą, obieram i drobno kroję. Czasem ścieram je na grubej tarce – wówczas lepiej łączą się z majonezem. Jajka dodają sałatce sytości i łagodzą morski smak kalmarów, tworząc delikatną teksturę.

Przygotuj cebulę

Cebulę kroję w cienkie półpierścienie i w zależności od okazji wybieram jeden z dwóch sposobów. Jeśli przygotowuję dla rodziny – podsmażam ją na oliwie aż stanie się przezroczysta, co daje łagodny aromat. Jeśli dla gości – marynuję ją w occie z solą i szczyptą cukru przez 10-15 minut. Obie wersje nadają wyrazistości, więc stosuję je naprzemiennie zależnie od nastroju.

Wymieszaj składniki

W dużej misce łączę pokrojone kalmary, jajka i przygotowaną cebulę. Dodaję majonez, sól i trochę pieprzu – ale zawsze próbuję przed podaniem. Czasami dodaję posiekany koper lub pietruszkę – zielenina świetnie komponuje się z owocami morza. Mieszam delikatnie, by wszystkie składniki pozostały widoczne, a nie zamieniły się w pastę.

Schłódź przed podaniem

Gotową sałatkę zawsze schładzam przed podaniem – minimum 30 minut. Jest smaczniejsza, gdy trochę się przegryzie. Podaję ją w salaterce lub porcjowaną – czasem formuję przy pomocy obręczy, by prezentowała się bardziej odświętnie. Dekoruję połówkami jajek lub gałązkami zieleniny – minimum dekoracji, maksimum elegancji.

Porady

  • Sałatkę najlepiej podawać schłodzoną, ponieważ ciepłe kalmary mogą stracić delikatną teksturę i sprawić, że majonez stanie się wodnisty. Zawsze daję jej postać przynajmniej pół godziny.

  • Kalmary nie mogą być rozgotowane – inaczej stają się gumowate. Lepiej lekko je niedogotować niż zepsuć delikatność mięsa. To najczęstszy błąd.

  • Aby sałatka była lżejsza, można wymieszać majonez z łyżką śmietany – smak pozostanie intensywny, ale dressing będzie mniej tłusty. Czasem tak robię latem.

  • Jeśli chcesz zwiększyć objętość – dodaj starty ser lub drobno pokrojone ogórki konserwowe. Ale zawsze polecam najpierw spróbować klasycznej wersji – jest bardzo harmonijna.

  • Sałatka z kalmarami to idealny wybór dla tych, którzy starają się ograniczyć ilość węglowodanów w diecie. Zawiera dużo białka i żadnych zbędnych kalorii – szczególnie jeśli nie przesadzić z majonezem.

Najczęściej zadawane pytania

Kalmary gotuje się bardzo krótko – wystarczą 2-3 minuty w gotującej się osolonej wodzie. Dłużej nie należy, bo mięso stanie się gumowate. Od razu po gotowaniu przekładam je do zimnej wody – to pomaga zachować delikatność. Ważne, by nie wrzucać wszystkich tuszek na raz, lecz gotować po jednej–dwóch.

Można częściowo zastąpić majonez śmietaną lub naturalnym jogurtem bez cukru. Czasem mieszam majonez ze śmietaną w proporcji 1:1 – wychodzi lżej, ale smak się zachowuje. Najważniejsze, by dressing był dość gęsty i nie wodnisty.

Technicznie można, ale nie polecam – smak będzie inny, a struktura bardziej miękka i mniej delikatna. Kalmary z puszki mają inny aromat i zwykle zawierają już przyprawy. Najlepszy efekt dają gotowane, świeżo mrożone tuszki.

Kroję kalmary w słupki lub półpierścienie – zależnie od wielkości tuszek. To wygodne i dobrze wygląda w sałatce. Najważniejsze, by kawałki nie były zbyt drobne – w przeciwnym razie kalmary "znikną" wśród innych składników.

Tak, często przygotowuję ją kilka godzin wcześniej – dobrze się przegryza. Ale polecam dodawać majonez tuż przed podaniem, jeśli sałatka ma stać dłużej niż kilka godzin. W ten sposób konsystencja pozostanie idealna.