
Sałatka z kurczakiem i awokado to jeden z tych przepisów, które odkryłam w okresie, gdy chciałam jeść lżej, ale nie rezygnować z pełni smaku. Od tego czasu stała się ona stałym elementem mojego menu – zwłaszcza latem lub wtedy, gdy mam ochotę na coś świeżego, bez majonezu, ale sycącego. Bazę stanowi gotowany filet z kurczaka, a dopełniają go dojrzałe awokado, jajka, chrupiący ogórek i aromatyczny dressing z oliwy z oliwek. Sałatka ta jest bogata w białko, zdrowe tłuszcze i witaminy – idealne połączenie dla zbilansowanego odżywiania.
Zazwyczaj przygotowuję ją na kolację lub lekki obiad. Bardzo dobrze syci, a przy tym nie obciąża żołądka. Dzięki miękkiemu awokado konsystencja jest delikatna i kremowa, a świeży ogórek dodaje soczystości. Składniki przygotowuje się szybko – szczególnie jeśli wcześniej ugotujemy kurczaka i jajka. Zazwyczaj podaję sałatkę zaraz po przygotowaniu, ponieważ awokado nie lubi przechowywania i szybko traci kolor.
Czasami dodaję trochę soku z cytryny lub zieleniny – bazylii, pietruszki, kolendry. Jeśli mam ochotę na odmianę, jajka można zastąpić lekkim serem, ale klasyczna wersja zachowuje swój balans. Ta sałatka świetnie sprawdza się również na przyjęciach – łatwo rozłożyć ją porcjami, udekorować plasterkami ogórka lub listkami rukoli. Wygląda świeżo i nowocześnie, a smakuje jeszcze lepiej.
Składniki do przepisu na sałatkę z kurczakiem i awokado
Przepis na przygotowanie sałatki z kurczakiem i awokado
Ugotuj filet z kurczaka
Kurczaka zawsze myję, oczyszczam z błon i gotuję w lekko osolonej wodzie na małym ogniu – dzięki temu mięso pozostaje delikatne i soczyste. Zazwyczaj wystarczy 20-25 minut. Następnie studzę go bezpośrednio w bulionie – wtedy filet lepiej zatrzymuje wilgoć. Schłodzone mięso kroję w niewielkie kostki lub paski – w zależności od preferencji. Najważniejsze, aby kawałki były jednolite, wtedy sałatka ładnie się prezentuje.
Ugotuj i przygotuj jajka
Jajka wkładam do zimnej wody, doprowadzam do wrzenia i gotuję 10 minut, aby były dobrze ścięte. Następnie studzę je pod bieżącą wodą i obieram. Kroję w kostkę lub ćwiartki, w zależności od sposobu podania. Lubię, gdy żółtko lekko się oddziela – dodaje to kontrastu. Do dekoracji zostawiam kilka kawałków osobno.
Przygotuj awokado i ogórek
Awokado powinno być dojrzałe – miękkie, ale nie przejrzałe. Przekrawam je na pół, usuwam pestkę, zdejmuję skórkę i kroję miąższ w średniej wielkości kostkę. Aby awokado nie ściemniało, czasem skrapiam je sokiem z cytryny. Ogórek kroję w cienkie półplasterki lub plastry – jeśli skórka jest twarda, lepiej ją obrać. Chrupkość ogórka dobrze równoważy miękkość awokado.
Wymieszaj wszystkie składniki
W dużej misce łączę filet, jajka, ogórek i awokado. Dodaję oliwę z oliwek – to ona podkreśla naturalny smak składników. Solę, pieprzę i delikatnie mieszam łyżką, aby nie uszkodzić kawałków awokado. W razie potrzeby dodaję posiekaną zieleninę – szczególnie dobrze pasuje pietruszka lub bazylia. Jeśli planuję podać sałatkę na przyjęciu – od razu porcjuję.
Podawaj od razu
Tę sałatkę najlepiej podawać zaraz po przygotowaniu – awokado szybko ciemnieje, a konsystencja się zmienia. Zawsze podaję ją od razu. Do dekoracji używam plasterków ogórka, liści rukoli lub żółtka. Jeśli sałatka trafia na świąteczny stół, można ją ułożyć w obręczy kucharskiej lub udekorować ziarnami granatu – wygląda bardzo efektownie.
Porady
-
Awokado powinno być dojrzałe – nie twarde, ale też nie zbyt miękkie. Jeśli owoc jest zielony, owiń go w papierową torbę z bananem na jeden dzień – przyspieszy to dojrzewanie.
-
Aby awokado nie ściemniało po pokrojeniu, skrop je sokiem z cytryny – to naturalny konserwant, który zachowuje kolor i dodaje lekkiej kwasowości.
-
Sałatka najlepiej smakuje zaraz po przygotowaniu. Nie polecam przechowywania jej dłużej niż kilka godzin, nawet w lodówce – awokado traci wygląd i teksturę.
-
Oliwę z oliwek najlepiej wybierać z pierwszego tłoczenia – ma intensywny smak i dobrze komponuje się z innymi składnikami. Jeśli jej nie masz, sprawdzi się również neutralny olej roślinny bez zapachu.
-
Jeśli chcesz, aby sałatka była bardziej sycąca, możesz dodać trochę gotowanej komosy ryżowej lub bulguru – czasami tak robię, gdy przygotowuję lunch „do pracy”.